pare wrazen z pobytu.../ paar Eindrücke aus dieser Zeit
po 2 tygodniach byl koniec balu :( /nach 2 Wochen war Urlaub zuende :(
JULI...co tu duzo mowic,najwiekszy hit miesiaca to moje,pierwsze,wlasne auto ;) was soll man sagen?Hit des Monats:mein erstes,eigenes Auto:) 3 2 1 MEINS
Czerwona długa spódnica do czerwonego nowego auta....widzę jeszcze czerwone paznokcie....czyli w wakacje królowała u Ciebie czerwień :)
AntwortenLöschenPowinnaś w garderobie jakąś półeczkę przeznaczyć na kapelusze ,bo Ci w nich do twarzy :))
sister :))
Löschennie mow mi tego dwa razy :))
No właśnie ;))
LöschenAle to rozpocznij sezon już na wiosnę ;)
Na zimę ciepła czapeczka ;)
Aha!
LöschenIle tam na liczniku??? Tak się nie umawialiśmy!!
Wooooh
AntwortenLöschenja cool
da freu ich mich,dass man wieder was lesen kann.
sehr schöne Bilder und noch schönere eindrücke.
:)
Vielen Dank ;)
LöschenFreue mich auch wieder hier zu sein..
Das wurde ja auch mal Zeit ;) das hier wieder was passiert :)
AntwortenLöschenWie immer super Bilder .
Hoffe ihr hattet eine schöne Zeit zusammen ,habe mich gefreut deine Mama mal so kennen lernen zu dürfen .liebe grüße an Sie :)
Und die Futter Sachen waren echt lecker , lach ::))
Sandy
Ohh ich hab den kleinen roten Flitzer vergessen ;)
AntwortenLöschenSehr schönes Auto und das erste eigene ist immer was besonders :-)
Viel Spaß damit Ullala
Sandy
Pobyt był cudowny,ale najgorsze było rozstanie-pamiętasz?Odnośnie tego czerwonego cacka(skoda),to co tu dużo mówić jest tak fajne,jak i jego właścicielka.Ta fota z kapeluszem i wystawionym językiem powalają do łez,przynajmniej teraz masz autko i nikt Ci nie powie,że to prezent;)-domyślasz się co mam na myśli.Brawo!ps.przy okazji pozdrówka dla Sandy i Palme,miło było spędzić z Wami czas,pa!Teresa
AntwortenLöschenO jejku,zapomniałam dodać,patrz Ula jaki Leonardo happy;)Teresa
AntwortenLöschen